Seks oralny jest nieodłączną częścią współżycia. Są pewnie osoby, które go nie lubią, jednak na pewno należą one do zdecydowanej mniejszości. W końcu dawanie przyjemności naszmu parnerowi jest ważnym aspektem każdego związku, a seks oralny polega przecież na dawaniu, a nie braniu.

Podobny temat był przez nas poruszany już niejednokrotnie. W jednym z naszych poprzednich wpisów ujawniliśmy już prawdziwy powód, dla którego ludzie uprawiają „ustną miłość”. Jeśli myślicie, że chodzi tylko o dawanie przyjemności drugiej osobie, to jesteście w błędzie. 

Innym razem poruszaliśmy temat wpływu nasienia na kobiety. Okazuje się bowiem, że nie jest ono zupełnie obojętne dla organizmu przedstawicielek płci pięknej. Dzisiaj jednak sprawdzimy coś znacznie mniej przyjemnego. No bo czy seks okralny może być dla nas niebezpieczny? 

Jeśli jecie właśnie śniadanie/obiad/podwieczorek czy cokolwiek innego, to radzimy wam odstawić posiłek przynajmniej na chwilę. Dzisiaj poruszymy bowiem bardzo nieprzyjemny temat, z którym mocno związany będzie brak higieny. Zapnijcie więc pasy, odstawcie talerz na bok i poznajcie tajemniczą Panią Xu. Serwisy opisujące jej historię chciały zapewne oszczędzić kobiecie złej sławy, dlatego też nadano jej ten zagadkowy pseudonim. Pani Xu pochodzi z centralnej części chińskiej prowincji Hubei.

Któregoś dnia zgłosiła się do lekarza z problemem. Jej oczy swędziały i piekły tak, że od pewnego czasu kobieta nie mogła sobie już z tym poradzić. Warto w tym miejscu wspomnieć, że zmagała się z tym już od dwóch lat, jednak dopiero w ciągu ostatnich kilku tygodni swędzenie nasiliło się do tego stopnia, że Pani Xu nie była wstanie dłużej tego wytrzymać. 

Pan doktor dokonał oględzin oczu kobiety, wykonał wstępne badania i bez większego problemu postawił diagnozę. Była ona na tyle przerażająca, że nawet sam lekarz był bardzo zdumiony. Zobaczcie zresztą sami.