
Punkt łzowy znajduje się w odległości około 2 mm od kącika każdego oka na dolnej powiece. Należy go szukać po wewnętrznej stronie. Jego wielkośc może się różnić u każdego z nas.
Jak wspomnieliśmy wcześniej, jego rola polega na odprowadzaniu łez do nosa. To właśnie jego działanie sprawia, że kiedy ciekną nam łzy, to często możemy poczuć je również gdzieś z tyłu gardła.
Łzy najpierw trafiają do punktów łzowych, następnie przez kanaliki łzowe trafiają do woreczka łzowego, aby ostatecznie spłynąć do nosa przewodem nosowo-łzowym. Ot, cała tajemnica. Najlepsza część jednak dopiero przed nami.
Często punkty łzowe są zatykane, aby zapobiegać nadmiernemu osuszaniu się oka. Wystarczy prosty zabieg aby załatwić sprawę. Decyduje się na niego całkiem sporo ludzi.
Punkt łzowy służy również często do popisów na imprezach. Widzieliście kiedyś kogoś „strzelającego z oka”? Najczęściej do tego celu wykorzystuje się mleko. Można oczywiście również strzelać wodą. Rekord świata w tej dziedzinie należy do lkera Yilmaza (Turcja), który może pochwalić się imponującym wynikiem, wynoszącym 279,5 cm.
Komentarze
Zobacz również

Jeśli jecie właśnie śniadanie/obiad/podwieczorek czy cokolwiek innego, to radzimy wam odstawić posiłek przynajmniej na chwilę. Dzisiaj poruszymy bowiem bardzo nieprzyjemny temat, z którym mocno związany będzie brak higieny. Zapnijcie więc pasy, odstawcie talerz na bok i poznajcie tajemniczą Panią Xu. Serwisy opisujące jej historię chciały zapewne oszczędzić kobiecie złej sławy, dlatego też nadano jej ten zagadkowy pseudonim. Pani Xu pochodzi z centralnej części chińskiej prowincji Hubei.
Któregoś dnia zgłosiła się do lekarza z problemem. Jej oczy swędziały i piekły tak, że od pewnego czasu kobieta nie mogła sobie już z tym poradzić. Warto w tym miejscu wspomnieć, że zmagała się z tym już od dwóch lat, jednak dopiero w ciągu ostatnich kilku tygodni swędzenie nasiliło się do tego stopnia, że Pani Xu nie była wstanie dłużej tego wytrzymać.
Pan doktor dokonał oględzin oczu kobiety, wykonał wstępne badania i bez większego problemu postawił diagnozę. Była ona na tyle przerażająca, że nawet sam lekarz był bardzo zdumiony. Zobaczcie zresztą sami.