

Marta Linkiewicz o tym dlaczego usunęła stare fotki z Instagrama: "Wyj***łam je, bo byłam brzydka i zaniedbana"
Nie ucieknę przed swoją przeszłością i kasowanie zdjęć z Instagrama też nic nie da. Wyje***am swoje stare zdjęcia, bo byłam brzydka i zaniedbana, a nie dlatego, że staram się być kimś innym - tłumaczy w swoim stylu celebrytka. Linki przyznała też, że dostaje mnóstwo wiadomości od fanów, którzy doceniają jej wysiłki w walce o zdrowy tryb życia i piękną sylwetkę: Dostaje bardzo dużo wiadomości na temat tego, że jestem motywacją. Widzę, że zaje***cie wyglądam i będę wyglądać jeszcze lepiej. I to jest moja motywacja - zapewnia skromnie. Marta zaznacza, że początkowo musiała zacząć ćwiczyć, bo chciała wygrać swoją pierwszą walkę, jednak po pewnym czasie stwierdziła, że nie chce wracać do starych nawyków: Zaczęło mi się podobać takie życie. Zaczęłam zauważać nie tylko korzyści wizualne. Ograniczyła alkohol i niezdrowe jedzenie: Zwracam uwagę na to, co jem - wyznaje wyraźnie szczuplejsza 22-latka, która ostatnie dni spędziła wypoczywając na Ibizie. W październiku i listopadzie waliłam po pięćdziesiąt browarów dziennie i zapijałam to wszystko wódą. Nosiłam rozmiar 44, byłam ulaną ku*wą i miałam opuchniętą mordę - wspomina swoje "dorodne lata". Moje życie zmieniło się z totalnego przypadku, za co jestem mega wdzięczna. Aktualnie noszę rozmiar 36.
Komentarze
Zobacz również