Randkowanie w dzisiejszych czasach nie przypomina tego, które znają nasi rodzice. Dziś rządzi Tinder, szybkie randki, szybki seks i szybkie związki. Wszystko jest na wyciągnięcie ręki - wystarczy wpisać w aplikację swoje wymagania, a ta od razu dopasuje nam idealnego partnera według naszych wymagań i preferencji. O krok dalej postanowił pójść pewien mężczyzna. Zamiast korzystać z aplikacji, swoje ogłoszenie matrymonialne postanowił zamieścić na Facebooku na jednej z grup. Bardzo konkretnie opisał swoje oczekiwania odnośnie partnerki. „Jestem 35-letnią samotną duszą, która szuka miłości. Jeśli masz od 19 do 23 lat, nie jesteś wyższa niż 155 cm, ważysz 43-47 kg, reprezentujesz białą rasę, ewentualnie z egzotyczną domieszką, pracujesz, jesteś wykształcona, masz samochód, chodzisz regularnie na siłownię (chudym grubaskom dziękuję), masz wklęsłą pochwę, piersi w rozmiarze C, żadnych tanich tatuaży, kolczyków w twarzy, byłych których znam, masz przyjazną osobowość i dobre poczucie humoru, nie jesteś rozwydrzona i nie urządzasz awantur bez powodu, a także nie będziesz miała nic przeciwko, jeśli zniknę na cały weekend, wtedy proszę… odezwij się do mnie” - czytamy w ogłoszeniu. Naszą uwagę przykuła między innymi wzmianka o wklęsłej pochwie. Jesteśmy ciekawi, czy 35-latek znalazł już odpowiednią kandydatkę.