

Agnieszka na Instagramie opublikowała kolejne zdjęcie z "Pelątkiem", które podpisała:
Mogę sobie tak leżeć i patrzeć, słuchać i patrzeć, wąchać i patrzeć, patrzeć i patrzeć...a czas leci jak szalony!
Celebrytka i jej mąż rozmawiali też z Agnieszką Jastrzębską, której opowiedzieli o porodzie i rodzicielstwie:
Byłem przy porodzie od początku do końca. To była kwestia zdobycia odpowiedniej wiedzy - chwalił się Maciek.
Kaczorowska opowiedziała o obecności ukochanego przy porodzie:
Zastanawialiśmy się długo, czy tego chcemy, na początku byliśmy przekonani, że to nie jest doby pomysł. Potem stwierdziliśmy, że dlaczego nie. Chciałam, żeby obok mnie był Maciek. Oboje płakaliśmy. (...) Rodziłam siłami natury, do tego jesteśmy stworzone my, kobiety. (...) Zmieniły się kompletnie priorytety, pierwsze sześć tygodni chciałabym nie pracować - mówiła.
Kaczorowska odniosła się też do drażliwego dla wielu tematu karmienia dzieci piersią:
Każda kobieta może karmić jak chce, gdzie chce, kiedy chce. Ja uważam, że naturą jest karmienie piersią i kiedy mam okazję, to to robię - zaznaczyła wyraźnie.
Komentarze
Zobacz również